Calzone

Przygotowanie w Thermomix

1) Pierś z kurczaka kroimy w kawałki 7-10 milimetrów.

2) Przyprawiamy mięso (solą, łyżeczką papryki suszonej, odrobiną ostrej papryki, przyprawami do pizzy) - umieszczamy w miseczce i zawijamy folią. Pozostawiamy w lodówce aby nabrała smaku. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej, lecz gdy się spieszysz można to zrobić też zaraz przed przygotowaniem.

3) Bakłażan kroimy w centymertowej grubości plastry, układamy na desce do krojenia i posypujemy solą. Po kilku minutach na plastrach zrobią się krople, które usuwamy papierowym ręcznikiem (pozwala to usunąć goryczkę z bakłażanów). Dalej kroimy bakłażan w kostkę ok. 1 cm

4) Do suchego naczynia miksującego na wirujące noże (obroty 6) wrzucamy obrane ząbki czosnku. Wyłączamy thermomix dodajemy wcześniej przygotowany bakłażan, 2 łyżki oliwy z oliwek i przyprawy z pozycji "farsz" w przepisie. Podduszamy (ok. 5 min | temp. 90 stopni C | obroty 1). Podduszony farsz wyjmujemy do miseczki odstawiamy na bok.

5) W czasie gdy bakłażan dusi się na patelnię wrzucamy wcześniej przygotowaną pierś z kurczaka z łyżką masła i podduszamy (przyprawiamy solą, pieprzem, papryką pikantną). Wysmażamy i pozostawiamy do wystygnięcia.

6) Do suchego naczynia miksującego na wirujące noże (obroty 6) wrzucamy kostki żółtego sera (1-2 cm). Miksujemy 5-10 sek. (powstanie rozdrobniony ser, który dodamy później jako element wypełnienia calzone).

7) Mozarellę kroimy na kawałki i odkładamy na bok - przyda się jako dodatek do farszu.

8) Suszone pomidory z oliwy - kroimy nożem na drobne kawałeczki.

Wszystkie tak otrzymane składniki umieszczamy w miseczkach i przystępujemy do przygotowania ciasta.

Ciasto

1) W naczyniu miksującym umieszczamy wszystkie składniki w kolejności podanej w przepisie (pozycja CIASTO). Ważne, aby sól była jak najdalej od drożdży, a cukier wylądował na drożdżach - ułatwi nam to wyrastanie ciasta.

2) Wyrabiamy ciasto. (czas 15 sek | obroty 6 ) , dalej ( 2-3 min. | obroty Interwał.)

Wyrobione ciasto wyjmujemy z naczynia miksującego i dzielimy na 8-10 równych części. Z każdej z nich uformujemy jeden pierożek calzone.

3) Wałkujemy każdą z części ciasta na owal grubości ok. 3-5 milimetrów (jeżeli mamy w tym wprawę można to zrobić bez wałka rozciągając ciasto jak na pizzę).

4) Na środku układamy wcześniej przygotowany farsz (rozdrobniony ser żółty, kurczak, bakłażan, pomidory suszone, ponownie ser żółty i mozarellę).

5) Zamykamy pierożek i dokładnie zawijamy brzegi. Można to zrobić dekoracyjnie lub po prostu dociskając widelec po brzegach ciasta.

6) Calzone wypiekamy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 8-12 minut. (aż się zarumienią, zależy od metody wypiekania i piekarnika). Najlepsze jakie udało się u mnie wykonać pieczone były na kamieniu granitowym do pizzy - są wtedy chrupkie i ładnie wypieczone od spodu i od góry.

7) Calzone podajemy na ciepło z sosem (pomidorowy lub innym ulubionym sosem jak do pizzy), dobrze komponuje się też surówką z roszpunki lub rukoli. Jako dodatek można też zastosować różne kiełki - wypełnią smaki i doskonale udekorują potrawę.

Oczywiście zachęcam do eksperymentów z farszem. Zróbcie i pochwalcie się swoimi wersjami.

Smacznego!