Poprawianie natury, czyli o domowej uprawie roślin
Poprawianie natury, czyli o domowej uprawie roślin


Na lekcjach historii w szkole podstawowej poznawaliśmy pierwsze cywilizacje rolnicze. Ogromne wrażenie robiły na nas osiągnięcia rolników z delty i doliny Nilu w Egipcie. Życiodajne wody Nilu zalewając pola nawadniały je i pozostawiały żyzny muł.






Chcesz być informowana/y o nowych artykułach?
<< Dołącz do nas TUTAJ >>



Sieć irygacyjna złożona z licznych kanałów i szadufów (rodzaj studni o prostej konstrukcji) uniezależniała rolników od natury, gdy Nil spóźniał się z wylewem. Woda, użyźniona gleba, dużo światła słonecznego, wysoka temperatura oraz ciężka praca rolników egipskich dawały efekt w postaci plonów zbieranych kilkukrotnie w ciągu roku.

Gdy więc pani od biologii zadała nam pracę domową polegającą na samodzielnym wyhodowaniu roślinki z ziarnka fasoli, każdy z nas zamienił się w hodowcę, który z dumą obserwował jak na kawałku gazy rozciągniętej nad słoiczkiem z wodą kiełkuje i wyrasta nowe życie. Wprawdzie celem nauczycielki było nauczenie nas zjawiska fotosyntezy za pomocą eksperymentu, ale na pewno wielu z nas złapało wówczas bakcyla hodowcy roślin.

I choć w większości nie zostaliśmy rolnikami, to uprawa i hodowla roślin w domu, ogródku, na działce stała się pasją i daje nam dużo satysfakcji.

Takich miejsc jak Egipt z żyznymi glebami, ciepłym klimatem, odpowiednią ilością wilgoci jest na Ziemi więcej, ale nie należy do nich, niestety, Polska. Klimat naszego kraju daje nam możliwość zbiorów raz do roku.

Oczywiście gdy mówimy o uprawach na większą skalę, a nie o kilkukrotnym wysianiu fasolki szparagowej czy rzodkiewki w ogródku.

Niesprzyjający uprawom ciepłolubnych roślin klimat pobudza do działalności naukowców, którzy tworzą wciąż nowe odmiany roślin odpornych na niskie temperatury i nie wymagających dużej ilości światła. Ale nigdy nie uda się uprawiać w Polsce w warunkach naturalnych roślin, które wyrastając, dojrzewając, owocując mają bardzo wysokie wymagania temperaturowe, wilgotnościowe czy energetyczne (światło).

Jeśli więc nie możemy natury zmienić, spróbujmy naturę poprawić lub co najmniej oszukać.


Można to zrobić w formie przydomowej hodowli. I nie chodzi tu o znane i popularne szklarnie czy namioty foliowe, ale o nowe sposoby upraw, które wykorzystują nowoczesne, wysokowydajne specjalistyczne urządzenia.

Na miejsce hodowli można wybrać garaż, poddasze czy inne wolne pomieszczenie albo jego część.

Teraz roślinom trzeba dać to, co dałaby im natura.

Po pierwsze CIEPŁO


Zapewni nam je growbox. To namiot (albo szafa), który może mieć wymiary dostosowane do wielkości naszej hodowli. Szczelne ściany growboxa zapewnią hodowli optymalne warunki, stworzą swoisty mikroklimat. W namiocie można zamontować urządzenia nagrzewające oraz systemy sterujące temperaturą.

Po drugie WODA


Systemy nawadniające, nawilżacze powietrza zamieniające wodę w parę wodną, zestawy do upraw hydroponicznych są niezbędnym elementem naszego growboxa. Można stosować bardzo proste urządzenia albo supernowoczesne programowane i sterowane automatycznie systemy, które zapewnią roślinom odpowiednią ilość wilgoci.

Po trzecie ŚWIATŁO


Światło, czyli energia, to obok wody podstawa procesu fotosyntezy. Aby zapewnić hodowli w growboxie warunki świetlne tożsame do naturalnych można zastosować nowoczesne lampy HPS. Sodowe światło tych lamp jest najbardziej zbliżone do światła słonecznego. Oczywiście możemy programować nasze systemy oświetleniowe i sterować nimi zgodnie z wymaganiami hodowli. Aby wykorzystać energię w sposób maksymalny warto wyłożyć ściany namiotu specjalną folią odbijającą światło. To oszczędność, którą zauważymy w naszych rachunkach za prąd.

Growbox powinien posiadać również system wentylacyjny. Zamknięta hodowla wymaga również większej ilości CO2, stąd konieczność montowania urządzeń zwiększających ilość tego gazu w namiocie. Decydując się na growbox zaopatrzmy się również w różnego rodzaju mierniki, podłoża, nawozy, odżywki, narzędzia ogrodnicze, naczynia.

Aby nasze miejsce do hodowli roślin było kompletne warto zaufać fachowcom i kupić gotowy zestaw growbox w growshopie.

Wyposażeni w taki sprzęt możemy uprawiać wymagające rośliny nawet w środku zimy w domu zasypanym śniegiem.







Inne artykuły - ( 6 )

Zaburzenia odżywiania - objawy, rodzaje, przyczynyKiełki hodowane w woreczkach...Prawdziwe miody polskie - dlaczego warto je kupować? Dowiedz się, gdzie znaleźć najlepszeZ jakich przyczyn może pojawić się krwawienie z nosa?

Makowiec - zawijany Torcik czekoladowy Tarta budyniowa z owocami (Thermomix) Sylwestrowy tort Borysa

rzeczy odnowa


Autor tej strony udostępnia przepisy za darmo. Korzystaj więc z nich do woli.
Jeżeli udostępniasz przepis z tej strony podaj jej adres ( www.kielkismaku.pl ) - to zupełne minimum jakie możesz zrobić, aby pokazać, że szanujesz pracę innych.
Jeżeli serwis jest dla Ciebie pomocny poleć go innym - będą Ci wdzięczni.
--- Powrót do wyszukiwania przepisów