Zdrowie za grosz, czyli własna hodowla kiełków |
Kiełki można kupić w marketach - zapakowane w plastikowe pudełka kosztują kilka złotych. Gdyby kupować je codziennie i jeść do woli, to oznaczałoby niemały wydatek.
No i jeszcze jakieś dwie minuty czasu dziennie.
W sieci można znaleźć mnóstwo przepisów na hodowanie kiełków w słoikach przykrytych bawełnianą gazą. Metoda zalecana jako niezwykle tania, może nas jednak sporo kosztować.
Po pierwsze zakładanie gazy na wylot słoika jest niewygodne - gumka recepturka trzymająca materiał może pęknąć i cała zawartość słoika spłynie razem z wodą do zlewu.
Po drugie - gaza może być używana tylko raz (chyba, że ktoś upierze i zdezynfekuje), więc każde nowe nastawienie kiełków wymaga użycia (czytaj: zakupienia) nowej gazy.
Ale nie to jest wadą największą słoików z gazą. One są niebezpieczne z punktu widzenia higieny. Gaza nie wysycha dokładnie - to dobrze dla poziomu wilgotności w słoiku, ale niedobrze dla rozwoju pleśni, grzybów, bakterii. Mokra powierzchnia gazy to wspaniała pożywka dla rozwoju mikroorganizmów.
Lepiej więc zainwestować w profesjonalny słoik z nakrętką zaopatrzoną w metalową siatkę. Siatka wykonana ze stali doskonale uchroni kiełki przed pleśnią czy bakteriami - antyseptyczne właściwości stali nierdzewnej znane są od dawna.
Autor tej strony udostępnia przepisy za darmo. Korzystaj więc z nich do woli.
Jeżeli udostępniasz przepis z tej strony podaj jej adres ( www.kielkismaku.pl ) - to zupełne minimum jakie możesz zrobić, aby pokazać, że szanujesz pracę innych.
Jeżeli serwis jest dla Ciebie pomocny poleć go innym - będą Ci wdzięczni.
--- Powrót do wyszukiwania przepisów