Składniki: |
Przygotowanie:
Kiełki pszenicy
Nie ma nic prostszego jak przygotować je samodzielnie. Ok. 200g ziaren pszenicy płuczemy dokładnie i moczymy przez noc w wodzie (tak jak moczy się fasolę na grochówkę).
Następnie umieszczamy ją w lnianym worku. Moczymy worek wodą 2-3 razy dziennie. Worek zawieszamy w miejscu gdzie nie będzie nam przeszkadzał (suszarka, nad zlewem). Po 2-3 dniach otrzymujemy piękne kiełki pszenicy.
Można też wykiełkować pszenicę w kiełkownicy lub innymi sposobami ... sprawdziłem jednak w praktyce, że w worku lnianym jest najprościej.
Teoretycznie można też użyć samych ziaren pszenicy do tego przepisu, ale jak wiadomo wykiełkowane ziarenka nie tylko pszenicy posiadają dziesiątki razy więcej wartości odżywczych od postaci wysuszonych nasion.
Więcej informacji o kiełkowaniu pszenicy i jej wartościach.
Przygotowanie w Thermomix
Kiełki pszenicy umieszczamy w naczyniu miksującym wraz z 2,5 miarki thermomix-a letniej wody. (miksujemy na papkę - obroty 7 czas ok. 30 sek.)
Dodajemy pozostałe składniki ciasta w kolejności jak podana w przepisie. Wyrabiamy ciasto (pozycja Interwał Interwał czas ok. 2 min.).
Jeżeli ciasto będzie się mocno kleiło podsypujemy je lekko mąką pszenną.
Wyjmujemy z naczynia i dzielimy na 12 równych części. Tak aby zaraz z nich uformować 12 bułeczek. Przy formowaniu można pomagać sobie podsypując delikatnie mąką - ciasto może mieć lekką kleistą konsystencję zwłaszcza w środku, bo na zewnątrz bardzo szybko wysycha.
Uformowane bułeczki układamy na blaszce do pieczenia. (ja używam falistej z otworami, ale na zwykłej też upieką się doskonale).
Bułeczki smarujemy roztworem jajka rozbitego z wodą. Możemy też dowolnie posypać je dodatkowo makiem czy sezamem. Przez środek wykonujemy bardzo ostrym nożem lekkie nacięcie aby bułeczki mogły swobodnie się rozrastać.
Tak przygotowane bułeczki umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 50 stopni. Pozostawiamy je tam na około 30 min. Jeżeli widać, że ładnie wyrosły można czas skrócić.
Po czasie wyrastania pora na wypiekanie. Podnosimy temperaturę w piekarniku do 180 stopni i wypiekamy aż się zarumienią (czas około 20-25 min).
Upieczonym bułeczkom pozwalamy odpocząć na kratce.
Nie ukrywam, że znam takie osoby, które nie pozwalają im odpocząć - zjadają je na ciepło.
Zamiennie można też zastosować kiełki orkiszu. Ziarno orkiszu doskonale kiełkuje. Jest lepsze dla osób uczulonych na pszenicę.
Więcej o kiełkowaniu orkiszu .
W przepisie można śmiało zamienić kiełki pszenicy z orkiszem.
Idąc za ciosem można sobie wyhodować również inne kiełki jako dodatek do kanapek. Bardzo zdrowa forma uzupełnienia witamin i minerałów. Gorąco polecam!
Smacznego!
Autor tej strony udostępnia przepisy za darmo. Korzystaj więc z nich do woli.
Jeżeli udostępniasz przepis z tej strony podaj jej adres ( www.kielkismaku.pl ) - to zupełne minimum jakie możesz zrobić, aby pokazać, że szanujesz pracę innych.
Jeżeli serwis jest dla Ciebie pomocny poleć go innym - będą Ci wdzięczni.
--- Powrót do wyszukiwania przepisów